Rose Hanbury jest arystokratką, której krewni od dekad pozostają wbliskich relacjach zrodziną królewską. Jej babka, Lady Elizabeth Lambart, była jedną zdruhen podczas ślubu królowej Elżbiety II. Swego czasu 39-latka parała się modelingiem, anawet pracą badaczki. W2009 roku Rose została żoną starszego o24 lata Davida Cholmondeleya. Para wychowuje obecnie trójkę dzieci: Alexandra, Olivera oraz Iris. OHanbury nieustannie rozpisują się brytyjskie media, które od czasu trzeciej ciąży księżnej Kate podtrzymują narrację jakoby była ona kochanką księcia Williama. Kim zatem jest jej mąż?
ZOBACZ: Historia małżeńskiego KRYZYSU księcia Williama iKate Middleton: rozstanie, wojna zprasą i… domniemany ROMANS zRose Hanbury (KALENDARIUM)
Otóż 63-letni David przez ponad trzy dekady piastował stanowisko markiza Cholmondeley. Po śmierci królowej Elżbiety II, zgodnie ztradycją, wspomnianą funkcję przejął Rupert Carington. Niespełna rok temu król Karol III zaoferował mu nową posadę iod tamtej pory mąż Rose służy jako "lord-in-waiting", czyli uczestniczy wważnych państwowych ikrólewskich uroczystościach oraz reprezentuje monarchę, gdy zostanie do tego wezwany. Cholmondeleya jest potomkiem pierwszego brytyjskiego premiera, Sir Roberta Walpole'a, po którym odziedziczył posiadłość.
Rose Hanbury mieszka w XVIII-wiecznej posiadłoścI
Domniemana kochanka Williama oraz jej mąż mieszkają wXVIII-wiecznym dworze wNorfolk. Houghton Hall stanowi nie tylko przykład zabytkowej architektury, ale także zbiór dzieł sztuki, które były gromadzone przez wiele pokoleń. Wposiadłości mieści się 106 pokoi, wśród których znajdują się takie pomieszczenia jak Państwowa Sypialnia ze słynnym Łożem Shell, obitym zielonym aksamitem ze srebrno-złotymi haftami izagłowiem wkształcie muszli czy Marmurowy Salon, wktórym większość elementów została wykonana ztego właśnie surowca, m.in. kominek, łuki czy ozdobne kiście winogron.
Dookoła rezydencji małżeństwa rozpościerają się tereny zielone oogromnej powierzchni, wskład których wchodzą park, 5-akrowy angielski ogród z podziałem na strefy wróżnych stylach, francuski ogród parterowy zżywopłotem, ogród warzywny czy też ogród różany. Na terenie posiadłości znajdują się również stajnie, Muzeum Żołnierza oraz kościół św. Marcina. Cały obiekt wywołuje oszałamiające wrażenie, co potwierdzają słowa Kate Moss, która jest stałą bywalczynią Houghton Hall oraz przyjaciółką Rose.
Kate Moss była pod wrażeniem domu, w którym mieszka rzekoma kochanka księcia Williama
Nigdy wcześniej nie sądziłam, że dom może być tak okazały. Kiedy tu przyjechałam po raz pierwszy, pomyślałam: "Czy ja umarłam?" -skomentowała dla portalu Financial Times.
Owy portal opublikował wubiegłym roku artykuł poświęcony wystrojowi, jak isamej posiadłości Houghton Hall. Za sprawą publikacji odbyła się również specjalna sesja zdjęciowa, efekty której do dziś krążą wmediach społecznościowych. Zobaczcie, jak prezentuje się rezydencja Davida Cholmondeleya iRose Hanbury.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(
190
)
Maciek
3 miesiące temu
One wszystkie tam są strasznie wysuszone :0
Glucio
3 miesiące temu
Dajcie jeszcze niusa o Windsorach, bo za mało :((
dajpanspokoj
3 miesiące temu
I po co jej byłby ten cały William....
Jackie UK
3 miesiące temu
Fajnie, fajnie ale po co to wszystko
Hfg
3 miesiące temu
A gdzieś dzieci głodują...
Najnowsze komentarze (190)
Nie
3 miesiące temu
Do wszystkiego doszli sami, ciężką pracą swoich chłopów
kleo
3 miesiące temu
Nie ma jednej wygodnej kanapy, niektóre pomieszceznia przeładowane, w sumie raczej mauzoleum.
Shdh
3 miesiące temu
Lol, jak w muzeum albo u Putina. Oczywiście nie narzekałbym tam mieszkając, ale jęk bym mogła wybierać, to bym wolała te 100 pokoi w stylu willi z Beverly hills 😉
Bleh
3 miesiące temu
Nie mój styl :P
Super
3 miesiące temu
Piękne wnętrza, gustowne, stylowe. I piękna kobieta. Jej mąż, chociaż starszy od Williama, to wielu paniom może wydać się przystojniejszy. Zobaczcie wnętrza pałacu, gdzie mieszkają William z Kate. Jak u cioci na imieninach, oczywiście bogatej cioci.
selwik
3 miesiące temu
No i z tego wszystkiego jak tu nie używać
Jacek
3 miesiące temu
Nie jest ładna. I
meeeh
3 miesiące temu
Po pierwsze, to tam trzeba non stop sprzątać, te wszystkie bibeloty, obrazy, pajęczyny na sufitach itd. Po drugie, założę się, że ona nawet nie zwraca uwagi już na te freski, rzeźby, sztukaterie i te wszystkie detale. Człowiekowi to już po latach powszednieje. Tak jak się każdy cieszy ze swojego własnego m, tak tu, to ona raczej nie miała nawet okazji urządzić czegoś po swojemu, bo wszystkie te rezydencje i pałace w ten sam deseń i na jedno kopyto. Po trzecie, po co jej tyle tego, jak pewnie nawet do większości tych pokoi nawet nie zagląda.
Nina
3 miesiące temu
Przynajmniej można mieć kochanka. Zanim mąż wejdzie do domu i się zorientuje gdzie jest żoną czy w pokoju 86 czy może w 40 to zaganiacz może już czmyhnac.
Jula
3 miesiące temu
A na mnie w ogóle nie robią wrażenia te wnętrza.
Gaga
3 miesiące temu
Też wyszłabym za taki pałac...
Furgjk
3 miesiące temu
Widać nieszczęśliwa u boku starca. Szuka nowego obiektu
Swojak
3 miesiące temu
Ci ludzie co nazywaja sie arystokratami krolewscy i dalsze rodziny znajomi to nic co ma sie do prawdy to sa zboczeni seksualnie,umyslowo fizycznie,psychicznie ludzie,pytanie czy mozna ich nazwac ludzmi oni tak sa znudzeni zyciem ze nie wiedza co z soba robic po prostu nie panuja co robia, psychiatrzy by mieli wielki problem z postawieniem diagnozy to jest tragedia tych krolewskich krolow.
ewa
3 miesiące temu
Może taka ich rodzinna tradycja? Karol zdradzał piękną Dianę z brzydką Kamilą, a William zdradza piękną Kate z chudą tyką.
...
Następna strona